Don Sotto i Cyrateusz: Wszystkie Przygody...

Cóż, na pewno nie zamieszczę tych opowiadan tutaj z dwoch powodow:

1.nawet jedna notka mialaby wtedy kilometrowa dlugosc

2.duzo jest osob, ktore sa tak cwane, ze se skopuija i beda sie podawac za autora (A ja oczywiscie nawet nie mam skryptu, ktory nie pozwala kopiowac)

To tyle na ten temat. Moge w OSTATECZNOSCI wyslac plik z tekstem Worda do czytelnika. Jest jeden problem (patrz punkt 2). Wyslalbym ten plik jedynie osobie, ktrorej ufam (a zawartej znajomosci z osoba z drugiego konca Polski nie mozna ufac).