Jak powstala legenda o wiedzmie z Blair?...
Komentarze: 4
>Zly duch Hec-Aitomix cieszyl sie szacunkiem indianskich plemion. Biali nie mieli do niego zadnego szacunku. Hec-Aitomix nie lubil nieposluszenstwa, wiec porywal dzieci Bialych. Dlaczego dzieci? Poniewaz byly kluczem do przetrwania. Niestety, z gniewu Hec-Aitomix zaczal nie rozrozniac Indian, ktorzy go szanowali oraz Bialych. Hec-Aitomix ma ogromna moc, wiec mogl zapanowac nad umyslami ludzi. Zapanowal nad Elly Kedward, ktora od tamtej pory dziwnie sie zachowywala - "Opowiesc o lakomej gospodyni": "Kiedy Elly kroila mieso, skaleczyla sie w palec. Wyssala sobie krew (niestety, cytat to cytat;]). Tak bardzo jej zasmakowala krew, ze uciela sobie reke i tak dalej. Potem porwala 7 dzieci z miasta i im robila to samo. One oskarzyly ja o czarna magie, zostala oskarzona i wywieziona na taczce z miasta do lasu w zimie. Przetrwala i od tamtej pory z hrabstwa Blair zaczely znikac dzieci". To samo bylo w 1941 roku, kiedy Rustin Parr zabil 7 dzieci - nakazala mu to Hec-Aitomix, a on nie mogl tego nie zrobic. Zostal powieszony w 1941. Tak to mniej wiecej wyglada;].
A teraz cos z mojego zycia;]. Wczoraj sobie rano wstalem, zainstalowalem 3 czesc Blair Witch i gralem w to 2 hour. Potem posprzatalem pokoj i wyszedlem z bratem na rynek. Spotkalismy kolege mojego brata. Jakas godzinke potem znow bylismy w domu. Nastepnie poszlismy na 16:00 na rynek, zeby zobaczyc te pokazy motorow. Ilesmy sie nachodzili od domu kultory do rynku (3 razy). A to okazalo sie, ze gdzie indziej to bylo;]. Mateusz z Cichym za motorami na rowerze (mateusz na ramie;]) ale byl z nich lach, a nawet jeden motor wyprzedzili:D. Ja z reszta poszlismy na rynek pieszo. Tam nawet zobaczylem mala*, Dr[i]na i Kasica pod 2 parasolami huehuehue. Tylko Dr[i]na mnie zobaczyla, a ksica i mala* nie raczyly spojrzec na prawo, zeby mnie zobaczyc;]. Zdjec sie natrzaskalo, wszystkim dziewczynom z 2c ktore przyszly, nie wspominajac o chlopakach. Normalnie Foto-Jozef :D. No i o 17:38 bylismy w domu, amielismy byc o 17:00;]. Potem do babci pojechalismy na 2 hours, po powrocie posprzatelm pokoj rodzicow no i sleeeeeeeeep. A brat pewnie do 3:00 siedzial przed kompem normalka. Naaaaaaaaaaaaaaaaraaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaallllllllllllllllllllllllllllllllll.
P.S. - jak chcecie czytac normalnie notki, to od razu kliknijcie na "Skomentuj" i tam bedzie czarno na bialym:P
Dodaj komentarz