Moja nowa gra - projekty wstepne

Qrcze, znowu 6 rano na nogach;]. To juz tak czwarty dzien, tymczasem wschodzi słońce piątego poranka, odkąd założyłem tego bloga. Dzis rano zdazylem tylko troche ulepszyc bloga i przejrzec kilka innych, zeby uzupelnic liste linkow. Odwiedzilem blog zapomniany, ktory nie jest zapomniany, tylko osoba, ktora go zalozyla ma nicka zapomniany, choc wydaje mi sie , ze to dziewczyna. Sam nie wiem, bo dlugo tego bloga nie przegladalem. Pisze piekne wiersze zamiast notek, ale te wiersze sa smutne. Caly czas. Gierka, o ktorej mowilem, ma tytul roboczy "zycie". Mimo slabszej grafiki (:D) i cienkiej animacji (:DD) jest to wciagajaca gierka. Obok siebie są dwie chatki (wszystko dzieje sie w sredniowieczu). Dwaj ludzie, ich mieszkancy, musza zaspokajac glod i pragnienie. Obaj moga sadzic zboze, zrywac owoce, itp. Oboje moga tez rozbudowywac swoje chaty do istnych fortec. Mogą też kupowac bronie. Dobrym efektem jest rowniez samoczynne rozsiewanie sie po mapie drzew i innych rslin (mozna je sciac;]). Można też zbierać odczynniki: grzyby ;], jagody, itp. i robic z nich dania, ktore zaspokoją wiekszy głód mieszkanca chatki. Narka, lece ją robić.

[Notka zostala specjalnie wydluzona, bo ile tak mozna krotkimi tekstami?]