maj 04 2004

Smutek


Komentarze: 2

Mam dola, wszystko mnie meczy, ze szkoly wracam z kazdym dniem coraz bardziej zmeczony i zdenerwowany. Nie wiem dlaczego - ostatnio szostke z biologii dostalem, moje stopnie sa OK. Spelnily sie moje wczesniejsze marzenia - stypendium, super. Nie wiem, skad to nienasycenie, zdenerwowanie. Nie mam warunków nawet do porządnego grania - chce siasc do Blair Witch (Musze wylaczyc TV, zrobic sztuczna ciemnosc w pokoju) akurat ojciec naprawia (teraz) fotoobiektyw do aparatu (Przez całe poprzednie 7 godz. była cisza w domu idealnie dosłownie!!!!!). Nie mogłem siasc wczesniej bo komp był zajety:(. Zreszta sie o kompie rozpisuje jak to ma małe znaczenie. Mam po prostu ogromnego doła i juz!!!!!!!! Jakieś mile slowo w komentach? Jesli w ogole beda. Nara pogram w to nieszczesne Blair Witch przy zapalonym swietle ( :( ), telewizorem wlaczonym, ojcem zaraz obok i bratem w pokoju.

don_sotto : :
05 maja 2004, 09:28
hmmm...szkoda czasu na dołowanie się!!!zrób coś co sprawi ci przyjemność i może zapomnisz o tym co cię dręczy.Głowa do góry!!będzie dobrze zobaczysz :)
05 maja 2004, 09:20
A ja jestem szczesliwa i zawsze taka bede i nic tego niezmienii!! Mam taka nadzieje!!! Kazdy ma dola ja tez ostatnio mialam ale mi sam szybko przeszedl ;];]I tobie napewno tez :D:D Kazdy ma takie chwile smutku sa one potrzebne abysmy sie troszke zastanowili nad sensem zycia :):) Mam nadzieje ze ci poprawilam chumorek??? Zapraszam do mnie na blogaska papatki:****

Dodaj komentarz