Archiwum 17 czerwca 2006


cze 17 2006 sk1
Komentarze: 1

Don Sotto. Sotto. Jestes niczym, wiesz? Nie potrafisz niczego dobrze zrobic! Wkurwiles mnie! JESTES NICZYM! NI-CZYM! ROZUMIESZ?! NIE POTRAFILES UKONCZYC NAWET NAJWAZNIEJSZEJ SPRAWY W TWOIM ZYCIU!!! ZJEBALES TO OD POCZATKU DO KONCA! "Don Sotto Lwie Serce" - jak dumnie to brzmi. A niby kto przyznal ci ten przydomek? Ty sam? Ty jestes niczym, rozumiesz?! Myslisz, ze jestes kims wyjatkowym, ze mozna na tobie polegac, ze jestes dobry! A tak naprawde jestes jeszcze jedna brylka bialka lazaca po Ziemi! Nie jestes zadnym bohaterem i nigdy nie osiagniesz upragnionego celu! Wszystko zjebales! Poboczne cele równiez! No i co ty sobie wyobrazasz? Ze zwalisz wine na kogos innego, bo zly wywiad? To TY zawiniles! TY to rozpoczales i TY to zjebales! Nienawidze cie, wiesz? Jestes niczym! NICZYM! NICZYM! NICZYM! Nie ma juz celu! Nie ma juz sensu! Nie ma juz nic! Ale to tylko i wylacznie TWOJA wina!! Sotto. Phi. Wiesz, inni mowili ci juz, ze jestes frajerem, ze jestes nieudacznikiem, ze jestes do niczego, ale nie, ty sie kurwa ludziles, ze mozesz cos uczynic! Ze mozesz zrobic cos wielkiego! Cos, co cie rozslawi! Kretyn. Idiota. Szmaciarz. Wmawiales sobie, ze cel twojego zycia jest tuz tuz, a tymczasem jego juz nie ma na horyzoncie! Spierdalaj. Skoncz i tyle. Ale najpierw sprobuj z twarza pokazac sie za pare dni. Albo nie, pobiegnij do swojego "przyjaciela"! Phi. Phi. Phi. Kretyn. Idiota. Szmaciarz.

                                                                                           Milego dnia, frajerze. Sotto. Phi. "Lwie Serce" Phi.

don_sotto : :