Archiwum 23 czerwca 2004


cze 23 2004 Po biwaq
Komentarze: 5

>Biwak byl zajebisty, zwlaszcza noc. Ja (jak zwykle) przygotowalem odpowiedni sprzet;] - wzialem maly halogen:D (bardzo czesto robilem za latarnika). W ogole spalem tylko 3hours, a niektorzy wcale nie spali;].

A w piatek koniec roq i cale szczescie.

Krotka notka, ale co poradze;]. Nara, ide rypac w Q3A.

don_sotto : :