Archiwum lipiec 2004, strona 2


lip 08 2004 Urodziny!
Komentarze: 2

Wazny przekaz
Data: 8 lipiec, 0:00 h -------------------------------------------------------------------
Title: Birthday

W czwartek, ósmego lipca mam urodziny. Nie musze chyba nic dodawac, w komentarzach maja
byc pozdrowienia! Niby to taki jeden, jedyny dzien w roku - moj dzien. Jednak wszystko
jest takie samo, nie zmienia - wciaz interesuje mnie wiedzma z Blair, itp.

Gdyby ktos zapytal mnie, jak przezywam wejscie w XXI wiek, odpowiedzialbym -"Co
w tym niezwyklego? Czas plynie nieustannie. Nic nie zmieni sie - planety, gwiazdy, przyroda
wszystko bedzie takie samo."

Zawsze bylem znany z tego, ze nie lubilem zmian. Przynajmniej tak mi sie wydaje...

Jest jeszcze jedna wazna rzecz, o ktorej chce tu napisac -

ADD TO DICT:
twana.ini

ERROR: Item won't find

Koniec przekazu
Data: 8 lipiec, 0:03 h -------------------------------------------------------------------

don_sotto : :
lip 06 2004 PRAWDZIWE historie o demonach
Komentarze: 5

Wiele jest historii zmyslonych o duchach, demonach itp. Ja w sieci znalazlem strone o tyle ciekawsza, ze historie tam umieszczone sa PRAWDZIWE. To, co tam przeczytalem, jest po prostu niemozliwe - nie moglo sie zdarzyc w realnym swiecie. Nie dosc, ze to dziwne historie, to nawet niektore sa straszne. Po przeczytaniu pierwszej historii bylem bardzo zdumiony - jakze to, zeby drzewo sciekalo krwia, ktorej przed chwila nie bylo? Jak mozliwe jest znikanie? Spirytyzm? Wywolywanie duchow? Porozumiewanie sie z Aniolem Strozem? Ja nie wierze w takie rzeczy i obiecuje, ze kiedy tylko bede mial okazje (moze za kilkanascie lat) wyjechac do USA, pojade do hrabstwa Frederick, do Burkittsville z kamera, zbadam Coffin Rock i udowodnie ze tam nic nie ma. Brzmi to smiesznie, ale jak kiedys bede mial okazje, to moze;]. NAra all.

don_sotto : :
lip 04 2004 SMS
Komentarze: 2

Dzieki wszystkim, ktorzy sie tu wpisali. Nie wiedzialem, ze wiele osob tez interesuje sie legenda o wiedzmie z Blair;]. Niestety, nie opisze dokladnie Legendy Trumiennej Skaly i Historii Elly Kedward. Jak kazdy pewnie zauwazyl, ten blog opisuje BWP1: RUSTIN PARR. Sa bronie przedmioty itp. Aby opisac reszte, potrzebuje jeszcze 2 blogow! Wtedy wszystko byloby baaaaaaaardzo klimatyczne. Niestety, na innych bezplatnych serwerach z blogami interfejs jest strasznie biedny. A ja zalozylem tutaj bloga jeszcze przed oplata (wyslanie SMS-a). Czy ktos bylby tak zyczliwy i wyslal tego cholernego SMS-a? (Patrz funkcja "jak zrobic prezent last minute"). Moj e-mail to mr_bar_lew@op.pl

don_sotto : :
lip 03 2004 Wiedzma z Blair - nowe informacje
Komentarze: 5

Wieje nuda. Qrcze, nie ma co robic calymi dniami. Podobnie jest z moimi znajomymi. Mala* na przyklad czyta po 1 ksiazke dziennie. d3z3rt3r ma najlepiej, bo wyjechal na kolonie 2 tygodniowa do Zakopanego. No, juz za moze pol godziny pojade cala rodzinka pooddychac swiezym powietrzem do lasu.

Co do wiedzmy z Blair, dowiedzialem sie kilku bardzo waznych rzeczy. Po 1: zdobylem alfabet, na podstawie ktorego mozna konstruowac wlasne figurki z patyczkow. Po 2: dowiedzialem sie, ze kazda figurka rozni sie nieco ksztaltem i nazwa od innych. Po 3: udalo mi sie zdobyc przepis na "uruchomienie" figurek z patyczkow. Otoz wystarczy tylko zamoczyc amulet w A-Kha. Ale co to za ciecz? Zrodlo, z ktorego wczesniej korzystalem okazalo sie niedokladne, a nieraz zmyslone. Na szczescie to, ktore teraz znalazlem, jest swietne. No i oczywiscie zdobylem o niebo dokladniejsze informacje o indianskich legendach. Skopiowalem co ciekawsze fragmenty. Udalo mi sie tez wytrzasnac dokladniejsze opisy istot, ktore istnialy wg. indianskich legend. Przy okazji dostalem nagrania dzwiekowe galeziastego zombiego oraz Psa-Demona. Na plytce to wypale.

Mam nadzieje, ze bedzie tu troche komentarzy (minimum 6;])

don_sotto : :
lip 01 2004 Aquavit
Komentarze: 1

Dzis bylem na akwawicie. Fajnie bylo. Na zjezdzalniach bilem rekordy predkosci (sily tarcia itp.).

BWP1: SPRAWA RUSTINA PARRA

Gram w to jeszcze raz na trudnym poziomie zagadek i walki, bo na latwym nie bylo wiekszosci broni i przedmiotow, oczywiscie tez zagadek. Poszedlem sobie 2 dnia do ratusza. Szeryf Bowers to prawdziwy pierdziel. Jego zastepca chcial mi cos waznego powiedziec, a szeryf powiedzial, zebym nie zawracal glowy jemu i jego ludziom (Slajd na zamykajace sie drzwi). Potem zajrzalem do baru. Szeryf tez tam po jakims czasie zajrzal. No to ja do ratusza. Charlie juz mial mi powiedziec wazna rzecz, kiedy... szeryf wszedl do ratusza i znow mnie pzregonil (Slajd na zamykajace sie drzwi). Wqrzyl mnie ten pierdziel. Poszedlem do redakcji gazety. Horace Gersten dal mi raport policji na temat jakichs znakow na scianach szkoly. Przejrzalem sobie raport i... to mi podsunelo pewien pomysl hehehhehe. Kupilem u smitha w sklepie farbe. Trzeba bylo znalezc tylko cos, czym mozna by pisac po scianie... Hmm... Po pewnym czasie wpadlem na pomysl, by "pozyczyc" troche kredy ze szkoly (nauczycielka spala). No, to bedzie "tajemnicze znaki powracaja", hehehehh! Ale bedzie jazda;]

don_sotto : :